Berlin i Drezno autostopem

Ostatnie dni sierpnia spędziliśmy razem z Natalią w drodze. Ruszyliśmy autostopem do Berlina. Droga miała być łatwa, miła i przyjemna i taka też była. Wyruszyliśmy z Wejherowa, a dokładniej z zatoczki autobusowej przy Dworcu Głównym PKP. Pierwszy stop to przemiły, bardzo rozmowny Pan wraz ze swoim synkiem, którzy jechali do rodziny do Świnoujścia. Spędziliśmy z nimi ponad 3h w jednym aucie. Dojechaliśmy aż za Koszalin, do Płot. Tam chwilka na skromny obiad w postaci drożdżówek, ciastek i ruszyliśmy łapać kolejny transport. Szybko robimy tabliczkę Berlin i dosłownie po 20 sekundach mamy auto na autostradę pod Szczecinem. Następnie zabieramy się z pewnym Niemcem i jesteśmy po 7h w stolicy Niemiec.

Poniżej krótka charakterystyka miejsc, gdzie łapaliśmy stopa w Wejherowie, Berlinie i w Dreźnie.

Wejherowo

W Wejherowie złapaliśmy transport po 10 minutach czekania. Bardzo dobre miejsce na złapanie auta nad Bałtyk, Szczecin, czy też Berlin i dalej na zachód Europy. Czasami na przystanku zatrzymują się autobusy, jednakże nawet wtedy jest wystarczająco dużo miejsca, żeby mógł się zatrzymać samochód.

 Michendorf

Każdy, kto chociaż raz próbował się wydostać z dużego miasta stopem, wie jak nieraz dużo czasu trzeba poświęcić na jego opuszczenie. Warto wcześnie znaleźć dobrą miejscówkę i dojechać do niej środkami komunikacji miejskiej, czy też pociągiem. Z Natalią łapaliśmy stopa na stacji benzynowej pod Michendorfem (co godzinę odjeżdżają z głównych dworców w Berlinie pociągi regionalne do Michendorfu). Można z niej podjechać do granicy z Polską, czy też na przykład skręcić po paru kilometrach na południe i dalej w kierunku Drezna. Ruch na stacji nie jest jakoś specjalnie ogromny. Nam się udało po 1,5h złapać busa. Ogólnie miejsce do łapania jest przeciętne, ale nawet jak nikt po pewnym czasie się nie zatrzyma, to nie wolno tracić nadziei.

Drezno

W Dreźnie samochody łapaliśmy na drodze prowadzącej do zjazdu na autostrdę nr 4 (Hansastrasse). Są tam dwie stacje benzynowe z dużymi prawoskrętami. Miejsce bardzo dobre.

Berlin to duża metropolia. Ogromne, nowoczesne miasto z licznymi zabytkami. Niestety wiele z nich zostało zniszczonych w okresie wojny, ale część, która przetrwała do dziś, zachwyca swoim pięknem. Poniżej chyba najpiękniejsza budowla Berlina - Katedra (Berliner Dom). W oddali widoczna wieża telewizyjna, na którą za 12,5 euro można wjechać na platformę widokową. Widoki bardzo piękne. Wieże polecamy:)

Brama Brandenburska - symbol Berlina

Po Berlinie udaliśmy się do Drezna. Przed wyjazdem słyszeliśmy dużo pozytywnych opinii o tym mieście i wszystko się sprawdziło. Drezno to cudne miasto z piękną, zabytkową zabudową. Jak dla nas najpiękniejsze miasto w Europie. Na pewno tam wrócimy:)

 Łaba - widok na Stare Miasto w Dreźnie

W drodze powrotnej zahaczyliśmy o Wrocław. Miasto posiada swój klimat, jednak daleko mu do Drezna.. za którym już bardzo tęsknimy:)

Wrocław