Camino Portugalskie (Fatima - Santiago de Compostela) - relacja, trasa, informacje
Pomnik papieża Jana Pawła II w Fatimie
Naszą przygodę z Camino Portugues zaczynamy w Porto, skąd autobusem (rozkład TUTAJ) jedziemy do Fatimy, by rozpocząć wędrówkę szlakiem. W Credenciale zaopatrujemy się w miejskiej informacji turystycznej. Koszt 2 euro.
Droga między Fatimą a Tomar
Akwedukt w drodze do Tomar
Kawiarnia na szlaku
Kawiarni w Portugalii jak i w Hiszpanii jest mnóstwo. Każda większa wioska ma cafe, gdzie kwitną spotkania towarzyskie. Zazwyczaj są to małe lokale z rodzinną obsługą i przytulnym wnętrzem. Picie kawy na Camino to czysta przyjemność i bardzo opłacalna sprawa. Cena dużej kawy z mlekiem to koszt już od 0,60-0,70 eurocentów w Portugalii do 1-1,5 euro w Hiszpanii. Różnica cenowa jest tu znaczna. Portugalia jest dużo tańsza. Osobiście dla mnie szokiem są ceny filiżanki kawy w Polsce!
Źródełka wody
Na całym Camino od Fatimy do Santiago nie ma problemu ze znalezieniem źródła wody. Nie ma więc potrzeby kupować wody w sklepach.
Przez portugalską wioseczkę
Ceremonia wbijania pieczątek w Alvaiazere
Droga we mgle
Kwestia pogody. Druga połowa lipca 2018 była wyjątkowa, a to nie za sprawą rekordowych upałów (które dotarły na początku sierpnia), a ze względu na o wiele niższą od normy wieloletniej temperaturę powietrza w Portugalii. Rankiem częste mgły, które skutecznie zakrywały niebo do godzin południowych. Bywało chłodno z lekką mżawką. W dzień mieliśmy maksymalnie około 28 stopni, przeważnie około 18-22 stopni C, więc idealna pogoda na wędrowanie.
Sporo opuszczonych domów
Jak w Beskidach
Przydrożne krzyże i obrazki
Kawa z ciachem na dobry początek dnia
Agueda
Przerwa na obiad
Jedzenie na Camino. Barów i sklepów jest bardzo dużo. Portugalia zdecydowanie tańsza. Za Burgera z frytkami daliśmy 5 euro. Menu de Peregrino to koszt 8-10 euro, ale w cenie mamy 3 posiłki, napój i ciacho lub owoc. Od czasu do czasu możemy sobie na taką przyjemność pozwolić. Koszt jedzenia w marketach podobny do cen polskich.
Porto
Camino da Costa
Portugalskie wybrzeże odcinek Porto - Vila do Conde
Nasza Rodzina na Camino
Barcelos
Ponte de Lima
Granica Portugalii z Hiszpanią
Pontavedra
Trasa:
Zaczęliśmy w Fatimie, skąd szlakiem Camino doszliśmy do Porto. Następnie przez jeden etap zrobiliśmy Camino da Costa do Vila do Conde. Tam po naradzie doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie wrócić na szlak centralny. Istnieje taka możliwość, ponieważ jest tu szlak łącznikowy, którym z powrotem wrócimy na szlak centralny. Dołączyliśmy do niego w Barcelos. Dalej już cały czas prosto żółtymi strzałkami wędrowaliśmy do Santiago de Compostela.
Noclegi:
Naszą wędrówkę szlakiem Camino Portugalskim odbyliśmy w lipcu, czyli w szczycie sezonu wakacyjnego. Generalnie z noclegami nie mieliśmy problemu, ale warto ostatnie 100 kilometrów drogi odpowiednio zaplanować. Pozwoli to nam uniknąć tłoku i gonitwy o miejsca w albergach, a zarazem zapewni marsz w kameralnej atmosferze i to aż do samego Santiago. Jeśli chodzi o miejsca do spania, to korzystaliśmy głównie z miejskich albergów. Są one tańsze. Trzy razy udało nam się spać za "donativo", czyli co łaska.
Czy warto zabrać namiot? Moim zdaniem to zbędny balast, ponieważ nawet w sezonie nie ma większego problemu z noclegami na Camino Portugalskim. Czasami byliśmy sami w całym schronisko np. w Alberque de Peregrinos Rainha D Teresa.
Ostatnie 100 kilometrów warto podzielić trochę inaczej jak większość pielgrzymów. Do Rodondeli nie mieliśmy problemów z miejscami noclegowymi. Zaczęły się one dopiero tam, dlatego warto już zarezerwować spanie. Kolejnego dnia idziemy do Barro, czyli nie zatrzymujemy się w Pontevedra. W Barro jest alberge z 16 miejscami, ale w miarę większej ilości pielgrzymów gospodarz udostępnia dodatkowe miejsca. Taki ruch spowoduje, że już następnego dnia będziemy wędrować bez tłumów, ponieważ jedna fala została w Pontavedra, a kolejna jest przed nami. Ona wyruszyła z Caldas de Reis. Ostatni nocleg przed Santiago spędzamy w klasztorze Franciszkanów w Herbon. Aby tam się dostać musimy odbić przed Padron w prawo (za czerwonymi strzałkami albo przy pomocy aplikacji Maps.ME). To miejsce trzeba koniecznie odwiedzić. Atmosfera na miejscu jest niesamowita! Jest tam 30 miejsc. Dla każdego wystarczy miejsca. Co ciekawe w tym samym czasie w miejskim alberge w Padron (zaledwie 3 km od klasztoru) trwała walka o łóżka. Otóż to!
Czy warto zabrać namiot? Moim zdaniem to zbędny balast, ponieważ nawet w sezonie nie ma większego problemu z noclegami na Camino Portugalskim. Czasami byliśmy sami w całym schronisko np. w Alberque de Peregrinos Rainha D Teresa.
Ostatnie 100 kilometrów warto podzielić trochę inaczej jak większość pielgrzymów. Do Rodondeli nie mieliśmy problemów z miejscami noclegowymi. Zaczęły się one dopiero tam, dlatego warto już zarezerwować spanie. Kolejnego dnia idziemy do Barro, czyli nie zatrzymujemy się w Pontevedra. W Barro jest alberge z 16 miejscami, ale w miarę większej ilości pielgrzymów gospodarz udostępnia dodatkowe miejsca. Taki ruch spowoduje, że już następnego dnia będziemy wędrować bez tłumów, ponieważ jedna fala została w Pontavedra, a kolejna jest przed nami. Ona wyruszyła z Caldas de Reis. Ostatni nocleg przed Santiago spędzamy w klasztorze Franciszkanów w Herbon. Aby tam się dostać musimy odbić przed Padron w prawo (za czerwonymi strzałkami albo przy pomocy aplikacji Maps.ME). To miejsce trzeba koniecznie odwiedzić. Atmosfera na miejscu jest niesamowita! Jest tam 30 miejsc. Dla każdego wystarczy miejsca. Co ciekawe w tym samym czasie w miejskim alberge w Padron (zaledwie 3 km od klasztoru) trwała walka o łóżka. Otóż to!
Tabela: Noclegi na trasie Camino
Nocleg | Cena [euro] | Czy warto Tutaj spać? | Jedzenie |
---|---|---|---|
Tomar Hostel 2300 |
15
|
Warto zapytać się o nocleg
u Bombeiros wcześniej.
Hostel w Tomar niech będzie
drugim wyborem
|
śniadanie wliczone w cenę
|
Alvaiazere Albergaria |
11,5
|
Koniecznie.
Atmosfera przyjazna.
Ciekawa ceremonia wbijania
pieczątek do credencialu.
|
śniadanie za 2,5 euro
|
Rabacal Albergue O Bonito |
10
|
Jak najbardziej.
Warunki bardzo dobre.
Minusem wysoka
cena za łóżko,
ale za 10 euro mamy
dwa posiłki
|
obiad ze śniadaniem za 10 euro
|
Coimbra Albergue Rainha Santa Isabel |
10
| Drogo. W ostateczności tak.
Ryzyko pogryzienia przez pluskwy
|
brak
|
Famalicao Albergue | Donativo | Warunki bardzo dobre.
Nocleg w szkole
na materacach.
Łazienka po remoncie.
|
brak
|
Albergaria Albergue Rainha D Teresa |
8
|
Warunki bardzo dobre.
Za tą cenę brakuje jednak śniadania
|
brak
|
Sao Joao de Madeira | Donativo | Nocleg w Domu Opiece na metaracach | brak |
Porto | 14,45 | Duży hostel.
5 km od centrum Porto.
Warunki dobre
| śniadanie wliczone w cenę |
Vila do Conde Santa Clara |
7,5
|
Warunki bardzo dobre
|
brak
|
Barcelos Albergue Cidade de Barcelos |
Donativo
|
Tak. Warto tu spędzić noc
|
brak
|
Ponte de Lima (przy moście) |
5
|
Koniecznie! Na plus
brak łóżek dwupiętrowych
|
brak
|
Tui Albergue de Peregrinos |
6
| Warunki dobre. Cena optymalna |
brak
|
Redondela | 10 | Prywatny alberg.
W cenie pranie.
Warunki bardzo dobre
|
brak
|
Barro |
8
| Warunki przeciętne,
ale warto tu się zatrzymać.
Unikamy tłumów,
gdyż większość zatrzyma się
w Pontavedrze
|
śniadanie wliczone w cenę
|
Herbon |
Donativo
|
Celująca. Niezapomniane
chwile w klasztorze
Franciszkanów. Piękne otoczenie,
spokojna okolica. Atmosfera genialna!
|
plus obiad i śniadanie
|
Naprawdę warto! Camino to niezapomniane chwile w drodze. Możliwość podziwiania prowincji Portugalii i Hiszpanii, cudownego Porto, niesamowitych spotkań z ludźmi oraz podróż wgłąb siebie! Spakujmy się w niezbędne minimum, zabierzmy ze sobą wygodne buty i po prostu wyjdźmy z domu, a droga sama się stworzy. O nic nie musimy się martwić:) Pan Bóg się nami zaopiekuje, a my przeżyjemy piękne chwile. Nie martw się, że nie masz z kim jechać. Ruszaj w pojedynkę. To najlepsza opcja.
Ruszam jutro z Fatimy. Dziękuję za wskazówki i zachętę. Edyta
OdpowiedzUsuńPlanuję lecieć na Maderę we wrześniu, ale najpierw moim celem jest Beneluks. Wszystkie 3 kraje Beneluksu. To było moje marzenie odkąd pisałam magisterkę o tych krajach.
OdpowiedzUsuń