Decyzję o wyjeździe w Bieszczady podjąłem dosłownie w sekundę. I nie żałuję! Wszyscy wcześniej mówili, że jesień w Bieszczadach ma swój urokliwy klimat. Ja mogę tylko teraz to potwierdzić. Było pięknie, cudownie, wspaniale. Zapraszam do zdjęć. Enjoy!
W Bieszczady udałem się autostopem z Gdańska z małym przystankiem na Podlasiu i w Warszawie. Do Lublina bardzo łatwo i przyjemnie się łapało, niestety wyjazd z Lublina okazał się bardzo trudny i musiałem mały dystans podjechać busem. W samych Bieszczadach autostop funkcjonuje bez zastrzeżeń.
Połonina Caryńska
Następnego dnia udaliśmy się na Tarnicę. To co tam zobaczyliśmy trudno opisać słowami. Jak dla mnie najpiękniejszy fragment czerwonego szlaku!
Piękno połonin
niesamowite !
OdpowiedzUsuń