O rezerwacie krajobrazowym "Jar Rzeki Raduni" sporo wcześniej słyszałem, ale nigdy jakoś nie było mi tam dane postawić stopy. Musiało to się w końcu zmienić. I tak w piękny, majowy dzień wybrałem się na krótką wycieczkę na Kaszuby. Trasa wyglądała następująco: Gdynia - Kiełpino koleją, następnie pieszo lokalną drogą do granicy lasu i dalej już przez las do przystanku Babi Dół. Wędrujemy szlakiem niebieskim (kartuskim), który troszkę zmienił przebieg, bo za wiaduktem od razy skręcamy w lewo i udajemy się (2 km) drogą betonową do tablicy informacyjnej, gdzie po kilkudziesięciu metrach jesteśmy już "na miejscu", czyli nad Jarem Raduni.
Jak było?
Kiełpino Kartuskie PKP
Eksplozja zieleni!
Idylla
Droga do lasu
Mały staw
Jezioro Mezowskie
Szlak kartuski jest również częścią Pomorskiej Drogi św. Jakuba
Babi Dół PKP
Stara zabudowa kolejowa
Tablice informacyjne
Szlak momentami jest trudny technicznie. Możliwy do pokonania tylko pieszo. Piękna przyroda oraz wszechobecna cisza, zakłócana tylko i wyłącznie śpiewem ptaków, odgłosem zwierzyny i szemraniem rzeki.
Most żelazny
Kierunek Borkowo PKP
Świetna relacja i fotki ! :)))
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca!
OdpowiedzUsuń----------
http://travelingrockhopper.com
Świetnie napisany wpis. Czekam na wiele więcej
OdpowiedzUsuń