Wrześniowy weekend, świetna pogoda za oknem. Nic mi nie pozostało, jak tylko wybrać kierunek, gdzie tym razem pojechać. W Rewie i okolicach byłem już wielokrotnie. Jak dla mnie plaże w Rewie i Mechelinkach to doskonała alternatywa dla mocno zatłoczonego turystami Trójmiasta. Tym razem jednak nie jechałem na plażę, tylko do Rezerwatu przyrody Beka, który zachwyca swoją przyrodą o każdej porze roku.
Gdzie warto wybrać się na wycieczkę w okolicy Trójmiasta? - Rezerwat Beka to idealna propozycja na spędzenie aktywnie weekendu. Zobaczcie sami!
Widok z cypla na rezerwat
Wędrówkę rozpocząłem w Rewie. To mała wieś położona zaledwie kilkanaście kilometrów od Gdyni. Charakterystycznym punktem jest Cypel Rewski, z którego mamy fantastyczny widok na zatokę.
Zatoka Pucka
Słoneczna, ciepła pogoda sprzyja spacerom. Tłumów brak, ale to dobrze. Są tylko Ci, którzy naprawdę chcieli być.
Wiejska zabudowa Rewy. Nawet latem nie ma tutaj jakoś wielu turystów, a po sezonie zupełna cisza i spokój.
Początek Rezerwatu. Od czasu do czasu tablice informacyjne. Warto poczytać i zapoznać się z charakterystyką przyrodniczą rezerwatu. Rezerwat Beka obejmuje zabagnione łąki halofilne, które są siedliskiem dla wielu gatunków ptaków.
Wypas bydła pozwala utrzymać siedliska dla ptaków
Droga do Żelistrzewa
Kończę wycieczkę w Żelistrzewie, gdzie wsiadam do pociągu relacji Hel - Gdynia.
Komentarze
Prześlij komentarz